Otwierasz oczy i już wiesz, że to nie będzie dobry dzień? To niechybny znak, że pora zmienić materac, albo poranne rytuały. Jeśli tylko udało ci się przespać całą noc, od ciebie zależy, co będzie dalej. Poznaj sprawdzone sposoby na dzień pełen energii. Tak dobrze zaczniesz dzień niezależnie od tego, kim jesteś i jakie masz plany?

Wyśpij się

Pierwsza zasada dotyczy wszystkich bez wyjątku. Regenerujący, przynajmniej ośmiogodzinny sen na donrze dobranym materacu to podstawa udanego poranka i reszty dnia. Na nic wypracowane poranne rytuały, jeśli pobudka łączy się z sennością, sztywnością karku, bólem pleców i ogólną niechęcią do całego świata. Jeśli uważasz, że twój materac nie jest wystarczająco wygodny, po prostu go zmień. To w łóżku spędzasz jedną trzecią życia i doprawdy nie ma żadnego powodu, żeby większą wagę przykładać do jakości samochodu albo wyposażenia kuchni. Materac jest najważniejszy!

Nawadniaj się

Butelkę z wodą musisz mieć przez cały dzień w zasięgu ręki. Nie bez powodu mówi się o konieczności wypijania dwóch litrów wody dziennie. Oczywiście możesz nie pić, przymusu nie ma. Tylko nie zdziw się, gdy ogarnie cię senność, złapie ból głowy i poczujesz ogólny spadek energii. Woda to życie – energiczne życie dodajmy.

Jedz białko na śniadanie

Tradycja karmienia dziećmi zupami mlecznymi na śniadanie nie wzięła się znikąd. Od wieków wiadomo, że białko jest tym, czego rano bardzo potrzebujemy. Nie musi to być mleko, szczególnie ciepłe, nie każdy je lubi. Zamiast niego postaw na jogurt, ser żółty albo biały, jaja. Białka roślinne też są w porządku. Jeśli masz chęć na hummus na śniadanie albo kanapkę z tuńczykiem, nie żałuj sobie. Napoje roślinne też mają dużo białka. Możesz je dodawać do kawy lub zalewać nimi płatki śniadaniowe. Dużo białka znajdziesz też w naleśnikach z mąki pełnoziarnistej i jajecznicy z kozim serem. Doprawdy jest tyle produktów zawierających białko, że nie masz żadnej wymówki.

Planuj menu na cały dzień

Samo śniadanie nie zapewni energii na cały dzień, chociaż niewątpliwie zapewni dobre wyjście z bloków. Jednak do mety daleka droga, dlatego zawczasu pomyśl o kolejnych posiłkach. Część z nich możesz spakować do lunchboxa i zabrać ze sobą do pracy. Pamiętaj, że lepiej jeść mało i często niż objadać się dwa lub trzy razy dziennie. Zamień trzy posiłki na pięć lub sześć, nie zapomnij o ich różnorodności. Być może warto skorzystać z porady dietetyka?

Naświetlaj się

Oczywiście nie chodzi o ekran smartfona lub telewizora, chociaż można im poświęcić kilka minut, jeśli czas pozwala. Ale to światło słoneczne jest tym, co najlepiej budzi nasz mózg i dodaje nam energii. Dlatego od razu po opuszczeniu ulubionego wygodnego materaca odsłoń rolety lub zasłony. Już po kilku minutach poczujesz przypływ sił witalnych. Jeśli wstajesz bardzo wcześnie i zimą jest ciemno, postaraj się tak dobrać żarówki, by jak najwierniej imitowały światło słoneczne o poranku i włącz je natychmiast, jak tylko się obudzisz. Mózg da się oszukać.

Znajdź pasję

Nic nie dodaje pozytywnej energii z samego rana tak dobrze, jak myśl o robieniu tego, co się lubi robić. Niech ta myśl towarzyszy ci przez cały dzień. Powinna być przyjemna, wręcz ekscytująca. Pasją może być praktycznie wszystko. To od ciebie zależy, czy chcesz się uczyć programowania, czy też widzisz się raczej na korcie tenisowym.

A teraz zastanów się, jakim typem jesteś i sprawdź, który scenariusz poranka zapewni ci najwięcej energii na cały dzień.

Scenariusz nr 1 – dla osób, które potrzebują rano zastrzyku adrenaliny. W ten sposób dobrze zaczniesz dzień

Pobudka

Jeśli należysz do osób, które czują przypływ energii wyłącznie w podbramkowych sytuacjach, ustaw budzik najpóźniej jak się da. Zapomnij o drzemkach i powolnym rozbudzaniu się. Wyskocz z łóżka, z poczuciem, że masz zdecydowanie za mało czasu. Nie dla ciebie poranny relaks w pachnącej pościeli na miękkim materacu.

Kawa

Potrzebujesz napoju, który szybko postawi cię na nogi, dlatego najlepsze będzie podwójne espresso. Jeśli nie masz ekspresu, nasyp do kubka trzy lub cztery łyżeczki kawy rozpuszczalnej. Na pewno nie masz czasu denerwować się fusami. I nie zapomnij wreszcie pomyśleć o kupnie ekspresu. Naprawdę go potrzebujesz.

Prysznic

Ulubiony zapach żelu do kąpieli na pewno wprawi cię w euforię, ale nie zapomnij, że nic nie podnosi ciśnienia i nie ożywia lepiej, niż zimny prysznic. Na koniec błyskawicznej (wszak nie masz czasu) kąpieli, polej się lodowatą wodą. W zasięgu ręki miej ręcznik, najlepiej nie za duży – nie masz czasu, by się delektować jego miękką bliskością. Po prostu szybko się wytrzyj.

Śniadanie

To najważniejszy posiłek dnia, dlatego rozważ, czy nie przygotować go już wieczorem. Może to być na przykład owsianka. Spokojnie. Nie smakuje tak tragicznie, jak brzmi. Odgrzej ją w kuchence mikrofalowej (wystarczy minuta) i wkrój dowolne owoce. Z owsianką dobrze smakuje banan, kiwi, pomarańcza. Jeśli wolisz bardziej swojskie smaki, wybierz jabłka lub gruszki. W sezonie postaw na wiśnie, maliny lub śliwki.

Pies

Nie masz czasu z nim spacerować, więc zaproponuj jogging, większość psów lubi biegać, a i tobie taki rozruch dobrze zrobi. Zmęczony pies będzie spokojniejszy, gdy zostanie sam w domu. Na poranny spacer z psem musisz zarezerwować przynajmniej pół godziny. Dziesięć minut to naprawdę za mało. W zamian dostajesz tak niezbędną o poranku porcję tlenu i aktywności fizycznej.

Muzyka

Włącz taką, która na pewno cię obudzi, najlepiej coś rytmicznego i głośnego. Na przykład modny hip hop albo stary dobry rock. Ewentualnie heavy metal. Opcjonalnie może to być disco polo, ponoć są tacy, których dźwięki tej muzyki dosłownie elektryzują. Nie oceniamy. Każdemu co lubi. Jeśli wolisz, niech będzie to Chopin albo Beethoven. Raczej unikaj kojących dźwięków natury. Najlepszą opcją do słuchania muzyki są słuchawki bezprzewodowe. Oczywiście zdejmij je pod prysznicem.

Scenariusz nr 2 – dla tych, którzy rozkręcają się powoli i nie lubią pośpiechu. Dzięki temu będziesz mieć energię na cały dzień

Pobudka

Jeśli nie masz zwyczaju stawać na baczność na dźwięk budzika, nastaw go kwadrans wcześniej niż potrzebujesz. Dzięki temu zaliczysz trzy pięciominutowe drzemki. Powoli otwórz oczy i przyzwyczaj je do mroku. Już niebawem wpuścisz do sypialni promienie słońca.

Kawa

Budzisz się powoli, więc przyda ci się naprawdę duża kawa. Niezależnie od tego, czy używasz ekspresu, kawiarki czy stawiasz na kawę po turecku, znajdź największy kubek, jaki masz. Dodaj do kawy szczyptę cynamonu, będzie smaczniejsza. W czasie delektowania się jej smakiem sięgnij po telefon i wyślij miłą wiadomość do kogoś, kogo lubisz. Niech to będzie choćby emotka z serduszkiem. Nic nie wprawia w dobry humor lepiej niż zrobienie przyjemności drugiej osobie.

Prysznic

Właśnie prysznic, nawet jeśli lubisz kąpiele w wannie. Na to będzie czas wieczorem. Możesz postawić na skraju wanny swój ulubiony olejek do kąpieli. Przez cały dzień będzie ci przyjemnie na myśl o tym, że on tam czeka. Jednak rano postaw na szybki orzeźwiający prysznic, a potem sięgnij po perfumy o ulubionym zapachu.

Śniadanie

Twoje śniadanie powinno dostarczyć tyle energii, by wystarczyło co najmniej do lunchu. Owsianka? Hmmm, masz przecież czas na zrobienie czegoś ciekawszego. Tosty z pieczywa pełnoziarnistego, omlet z warzywami, do tego koktajl z super food albo świeżo wyciśnięty sok. Na pewno poczujesz się rześko.

Pies

Przytul się do ukochanego czworonoga, na pewno wyczujesz pozytywne wibracje. Jeśli idziecie na spacer, wybierz raczej pobliski lasek niż parkowe alejki. Naciesz się bliskością natury i chłoń powoli jej oczyszczającą moc.

Muzyka

Najlepiej budzą szybkie rytmy, ale jeśli rano absolutnie ich nie tolerujesz, nic na siłę. Wybierz coś z klasyki, na przykład Mozarta albo Brahmsa.

I pamiętaj, nic nie stawia do pionu lepiej, niż eleganckie odzienie. Jeśli twój charakter pracy to dopuszcza, nie wahaj się włożyć garnitur lub opcjonalnie sukienkę i szpilki. Od razu poczujesz przypływ pewności siebie, co na pewno wprawi cię w dobry humor. Stąd już tylko krok do poczucia zastrzyku energii.

Scenariusz nr 3 – dla tych, co pracują zdalnie. Po dobrym poranku praca idzie sprawniej – zobacz, jak zgromadzić potrzebną energię

Budzik

Są różne typy pracy zdalnej – jeśli twój dopuszcza nienormowane godziny aktywności zawodowej, w ogóle nie nastawiaj budzika. Korzystaj z bliskości swojego materaca i pozwól naturze zdecydować, kiedy się obudzisz. Jeśli jednak musisz się zalogować do systemu o określonej godzinie, zerknij na scenariusze nr 1 i 2 i ustal, który lepiej do ciebie pasuje.

Kawa

Jesteś w domu, więc masz do niej nieograniczony dostęp. To może być zgubne, bo nadmiar kofeiny wbrew pozorom nie jest wskazany. Tylko do pewnego momentu poczujesz przypływ sił witalnych, później będzie odwrotnie. Postaw więc na lekką latte lub cappuccino. Twój organizm lepiej zniesie dolewkę.

Prysznic

Jest ci niezbędny tak samo, jak osobom, które wychodzą z domu. Tylko wtedy naprawdę opuścisz tryb „sen” i przejdziesz w tryb „praca”. Nieważne czy będzie długi i ciepły, czy też chłodny i zimny. Zapach ulubionego mydła i perfum sprawi, że wejdziesz w dzień z uśmiechem na ustach.

Rytuały

Stałe przebywanie w domu wymaga wypracowania rytuałów. Inaczej popadniesz w marazm i przestaniesz wydajnie pracować. Nie uciekaj przed zegarkami, raczej rozmieść je w domu tak, by zawsze mieć jakiś na widoku. O ustalonej (z szefem lub ze sobą) godzinie po prostu usiądź do komputera. Zanim to jednak zrobisz, przygotuj sobie kawę i pyszne śniadanko. Jeśli możesz sobie pozwolić na rozpoczęcie pracy później, przygotuje też obiad, który za kilka godzin podgrzejesz. Nic nie podcina skrzydeł bardziej niż konieczność oderwania się od pracy w ciągu dnia, żeby „stanąć przy garach”.

Garderoba

Chociaż pokusa jest bardzo silna, zrezygnuj z chodzenia cały dzień w piżamie. Rozciągnięty dres też nie jest najlepszą opcją. Najlepiej kup sobie luksusową bieliznę. Od razu poczujesz chęć ubrania się w coś ekstra, a to na pewno pozytywnie naładuje cię na resztę dnia. Jeśli jesteś kobietą, zrób makijaż. Od razu poczujesz się jak w pracy. Oczywiście, gdy skończysz pracować, jak najbardziej możesz wskoczyć w dres.

Pies

Poświeć trochę czasu domowemu zwierzakowi. Nakarm, pogłaszcz, zagadaj i oczywiście wyprowadź na spacer. Nie przypominaj sobie, że kot, chomik, świnka morska czy rybki nie są tak wymagające. Być może wyjście z psem to dla ciebie jedyna okazja w ciągu dnia, by się trochę dotlenić.

Muzyka

Od pobudki do pracy droga bardzo krótka. Jeśli nadmiar dźwięków utrudnia ci skupienie, a nie potrzebujesz ich, by dodatkowo naładować akumulatory, możesz przygotowywać się do dnia w ciszy. Jeśli jednak nie dobudzisz się porządnie bez odrobiny hałasu, wybierz ulubionego wykonawcę.

Scenariusz nr 4 – dla matki Polki, która zawsze musi być pełna energii i w dobrym humorze

Budzik

Nawet jeśli potrafisz funkcjonować w pośpiechu, nastaw swój budzik pół godziny przed budzeniem dzieci. Spokojnie wejdziesz w nowy dzień, przygotujesz śniadanie dla całej rodziny, zdążysz wypić kawę i wziąć prysznic.

Kawa

Na pewno musi być mocna i gorąca. Być może masz swoją ulubioną kawę smakową. Poranek to najlepsza opcja, by się nią trochę podelektować. Daj sobie czas na tę chwilę przyjemności. Niech będzie twoim motorem napędowym na resztę dnia.

Prysznic

Z pewnością musi być szybki, bo już za chwilę dzieci zaczną się budzić i dobijać do łazienki. Jednak nie skracaj go bardziej, niż trzeba. To kolejna chwila poranka, którą masz tylko dla siebie. Ciesz się tym. Zapach ulubionego szamponu na pewno dodatkowo cię pobudzi i zmotywuje do działania.

Śniadanie

Powinno być zdrowe, pożywne i zbilansowane, wszak dzieciom trzeba dać dobry przykład. Dla całej rodziny najlepiej zrób kanapki, każdemu z tym, co lubi, ale nie zapomnij o przemyceniu warzyw i produktów wysokobiałkowych. Jeśli w domu mieszkają smakosze jogurtów lub zup mlecznych, to jeszcze lepiej.

Pies

Posiadanie psa ma tę zaletę, że zmusza do codziennej aktywności o poranku. Nawet jeśli spacer musi być szybki, pamiętaj, że to chwila nie tylko dla psa, ale dla ciebie też. Weź przykład z czworonoga i spróbuj pobiegać. Nic tak nie dodaje energii, jak poranny jogging.

Muzyka

Jeśli naprawdę jest ci potrzebna, załóż słuchawki. Inaczej każde dziecko będzie chciało włączyć swoją. Istnieje jednak spora szansa, że dzieci o poranku rozruszają cię tak bardzo, że muzyka nie będzie potrzebna.

O poranku raczej omijaj wszelkie serwisy z wiadomościami z kraju i ze świata. One skupiają się głównie na przekazywaniu złych albo irytujących informacji, a ty przecież chcesz dobrze zacząć dzień. Jeśli potrzebujesz towarzystwa „gadających głów”, wybierz raczej vlog lub podcast tematycznie pasujący do twoich zainteresowań.

Artykuł gościnny  - https://kobietyonline.com.pl